Smoke! Smoke!
Sign of the devil!
Sign of the devil!
City on fire!
Witch! Witch!
Smell it, sir! An evil smell!
Every night at the vespers bell
Smoke that comes from the mouth of hell-
City on fire!
City on fire...
Mischief! Mischief!
Mischief...
Sweeney Todd: The barber of The Fleet Street ♥
mogę słuchać tego teraz na okrągło. :)
Det er synd at jeg motte ham.
c'est vrai.
* * *
Chciałam zakomunikować o konkursie (jak to nazwała autorka: Rozdawnictwie ;))
do wygrania jest książka Richelle Mead "Akademia Wampirów" (taaak, wampiry ♥)
.
Żeby wziąć udział w losowaniu tej książki trzeba mieć własnego bloga i umieścić na nim informację o tym wydarzeniu, a następnie na blogu pod postem w komentarzu dodać swój e-mail i login :)
that's it :)
trzymać kciukaski :)
Dni, które przyjdą będą dość męczące. Chciałabym zdać z chemii, chciałabym ją rozumieć. Nie wiem, jak można być takim kretynem i nie móc poprawnie POLICZYĆ do 8? ;/ jestem na siebie wściekła, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Jak się oczywiście do tego w końcu zabiorę. To jest właśnie mój problem - chcę, ale nie mogę, bo co mnie trzyma? Internet, oczywiście... To straszne. Byle by tylko przeżyć konkurs recytatorski w czwartek (oczywiście przesłuchanie dopiero jutro, bo jakże może być inaczej w tym cudownym liceum?) a od czwartku nie liczę już godzin w piątek, bowiem w piątek jest odpoczynek, czyli WIELKA osiemnastka mojego przyjaciela ♥ I can't wait! Będzie bosko. Od tego momentu właśnie zaczną się moje ferie, oczywiście spędzę je aktywnie (na imprezach) i ODEŚPIĘ wreszcie.
Ostatecznie: NIE dla archeologii (;((), a TAK dla dziennikarstwa. OFC Łódzka Filmówka #1, ale powiedzmy, że będę starała się dostać co roku.
Ostatecznie: NIE dla archeologii (;((), a TAK dla dziennikarstwa. OFC Łódzka Filmówka #1, ale powiedzmy, że będę starała się dostać co roku.