"Każdą zdradę można pięknie wytłumaczyć."
- Elżbieta I Wielka Tudor

wtorek, 24 stycznia 2012

Sweeney Todd

Smoke! Smoke!

Sign of the devil! 

Sign of the devil!

City on fire!

Witch! Witch!
Smell it, sir! An evil smell!
Every night at the vespers bell
Smoke that comes from the mouth of hell-
City on fire!
City on fire...
Mischief! Mischief! 
Mischief...

Sweeney Todd: The barber of The Fleet Street ♥

mogę słuchać tego teraz na okrągło. :)


Det er synd at jeg motte ham.

c'est vrai.


* * * 

Chciałam zakomunikować o konkursie (jak to nazwała autorka: Rozdawnictwie ;))
do wygrania jest książka Richelle Mead "Akademia Wampirów" (taaak, wampiry ♥)
.
Żeby wziąć udział w losowaniu tej książki trzeba mieć własnego bloga i umieścić na nim informację o tym wydarzeniu, a następnie na blogu pod postem w komentarzu dodać swój e-mail i login :)
that's it :)

trzymać kciukaski :)


Dni, które przyjdą będą dość męczące. Chciałabym zdać z chemii, chciałabym ją rozumieć. Nie wiem, jak można być takim kretynem i nie móc poprawnie POLICZYĆ do 8? ;/ jestem na siebie wściekła, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Jak się oczywiście do tego w końcu zabiorę. To jest właśnie mój problem - chcę, ale nie mogę, bo co mnie trzyma? Internet, oczywiście... To straszne. Byle by tylko przeżyć konkurs recytatorski w czwartek (oczywiście przesłuchanie dopiero jutro, bo jakże może być inaczej w tym cudownym liceum?) a od czwartku nie liczę już godzin w piątek, bowiem w piątek jest odpoczynek, czyli WIELKA osiemnastka mojego przyjaciela ♥ I can't wait! Będzie bosko. Od tego momentu właśnie zaczną się moje ferie, oczywiście spędzę je aktywnie (na imprezach) i ODEŚPIĘ wreszcie.

Ostatecznie: NIE dla archeologii (;((), a TAK dla dziennikarstwa. OFC Łódzka Filmówka #1, ale powiedzmy, że będę starała się dostać co roku.

niedziela, 8 stycznia 2012

Oslo


Być tam i wieczorami chodzić do knajpek, poznawać nowych ludzi, ich język i zwyczaje! OSLO! Obyś się spełniło już za 7 miesięcy ♥
promise! na paluszki!

sobota, 7 stycznia 2012

podział administracyjny Norwegii


Akershus
Akershus to region otaczający Oslo i po stolicy naliczniej zaludniony region Norwegii (blisko 0,5 mln mieszkańców). Prawie co czwarty Norweg mieszka w Akershus lub Oslo. Nazwa Akershus pochodzi od zamku i fortecy Aker, obecnie będącej częścią Oslo. Aker w tłumaczeniu na Polski to po prostu “akr”.
Aust-
Agder
Aust-Agder łącznie z sąsiednim Vest-Agder tworzą południowy region Norwegii, popularnie nazywany Sørlandet. Poprzez cały region biegnie wielka dolina Setesdalen. Aust-Agder oznacza „wschodni Agder”, a samo Agder można przetłumaczyć jako „kraina w części dochodząca do morza” 
Buskerud
Dwie długie doliny Numedal i Hallingdal dominują w krajobrazie Buskerud, który jest prawie całkowicie pozbawiony kontaktu z morzem, poza wąskim przesmykiem na wschodzie. Nazwa pochodzi od majątku Buskerud “Biskupia polana”, gdzie mieszkał biskup Norwegii, a później zarządca podatkowy.
Finnmark
Finnmark jest największym regionem Norwegii, leżącym na jej północnym krańcu. Został włączony do Norwegii dopiero w roku 1750 kiedy ustalono granice ze Szwecją, Finlandią i Rosją. W krajobrazie regionu dominują bezkresne pustkowia oraz długie fiordy. Nazwa Finnmark to w tłumaczeniu „Kraina Samów”, ludności pochodzenia ukro-fińskiego, która nadal licznie zamieszkuje te tereny. W Finnmarku odnaleziono najstarsze w Norwegii ślady osadnictwa z epoki kamienia.
Hedmark
Region Hedmark we wschodniej Norwegii znany jest z najdłuższej doliny Østerdalen (Wschodnia Dolina) i najdłuższej rzeki Norwegii – Glomma. Nazwa regionu wywozi się od plemienia Heide zamieszkującego niegdyś bezkresne lasy na pograniczu za Szwecją, „heidr” w języku staronorweskim oznacza właśnie „dziki las”. 
Hordaland
Hordaland leży w zachodniej części kraju popularnie nazywanej Vestlandet. Dwie trzecie ludności regionu mieszka w Bergen, drugim co do wielkości mieście Norwegii. Krajobraz Hordalandu ukształtowany jest głównie przez długi Hardangerfjord i niezliczone wysepki rozsiane po skalistym wybrzeżu. Nazwa regionu pochodzi od plemienia Hordar, i ma przypuszczalnie celtyckie pochodzenie.
Møre og
Romsdal
Region leży w północnej części Vestlandet. Wybrzeże Møre og Romsdal jest bardzo urozmaicona, w krajobrazie dominują fiordy i góry. Znajduje się tu malownicza dolina  Romsdalen, ze słynną Droga Trolli oraz Geirangerfjord uchodzący za najbardziej malowniczy fiord Norwegii. Pierwsza część nazwy Møre og Romsdal pochodzi przypuszczalnie od „mare” (morze), druga od doliny Romsdalen, którą do morza spływa rzeka Rauma.
Nordland
Nordland jest zdecydowanie najdłuższym regionem Norwegii, rozciąga się bowiem na długości ponad 600 km, przy czym najwęższy fragment między oceanem, a granicą Szwedzką liczy jedynie ok. 10 km. Większa części Nordlandu mieści się za kołem podbiegunowym. Poszarpana linia brzegowa, dziesiątki tysięcy wysepek tworzą charakterystyczny krajobraz regionu. Do tego dochodzi lodowiec Svartisen oraz malownicze grupy wysp Lofoty i Vesterålen. Nazwa Nordland „Kraj Północy” określała niegdyś całą północną część kraju.
Nord-
Trøndelag
Północna część Trøndelagu, w centralnej Norwegii. Wybrzeże jak w całej praktycznie Norwegii urozmaicone jest tu fiordami i wysepkami. Region jest kolebką norweskiej państwowości, w katedrze Nidaros w Trondheim odbywają się koronacje monarchów Norwegii. Nazwa oznacza “region pod władaniem ludu Trønder”. Lud ten jeszcze przed epoką wikingów stworzył na tych terenach zalążek państwa.  
Oppland
Południe Opplandu podobnie jak graniczący z nim Hedmark i Trøndelag jest regionem rolniczym. Na górzystej północy znajdują się góry Rondane, Dovre oraz wschodni skraj gór Jotunheimen. Wśród wielu dolin regionu najdłuższą jest Gudbrandsdalen, gdzie nad brzegami jeziora Mjøsa (największego w Norwegii) znajduje się Lillehammer. Nazwa Oppland oznacza „Kraj wyżynny”, odróżniając region od niżej położonych okolic Oslo.
Oslo
Stolica Norwegii leży nad Oslofjordem. Po pożarze w 1624 r. miasto odbudowano i nadano mu nazwę Christiania na cześć duńskiego władcy. Pisownię zmieniono później na Kristiania, aż w 1925 r. miasto wróciło do dawnej nazwy. Pierwsza sylaba pochodzić może od „ás” – Bóg (w staronorweskim), druga oznacza “otwartą przestrzeń”.
Rogaland
Rogaland leży w południowo-zachodniej części kraju. Południowa jego część – Jæren, należy do najbardziej żyznych obszarów Norwegii (a takich jest bardzo niewiele, raptem 3% powierzchni kraju). Za wschód od Jæren rozciągają się jałowe góry. Nazwa Rogaland pochodzi od plemienia Ryger zamieszkującego te tereny jeszcze przed wikingami. 
Sogn og
Fjordane
Sogn og Fjordane leży w centralnej części Vestlandet. Drugi człon nazwy odnosi się do fiordów, których w tym regionie jest wiele, a pierwszy człon do najdłuższego na świecie Sognefjordu (205 km długości) przecinającego region na dwie połowy. Nazwa Sogn może mieć jakiś związek z prądami morskimi. W regionie znajduje się również największy lodowiec w Europie, Jostedalsbreen oraz najwyższy szczyt Norwegii, Galdhopiggen leżący w górach Jotunheimen. 
Sør-
Trøndelag
Region leży w południowej części Trøndelagu i obejmuje tereny wokół Trondheimfjordu. Dwie długie doliny rozciągają się na południe, Gauldalen prowadzi do Hedmark, a Orkdalen do regionu Oppland. Ponad połowa mieszkańców regionu mieszka w Trondheim (siedziba ludu Trønder – patrz Nord Trøndelag) trzecim co do wielkości mieście Norwegii. 
Telemark
Region rozpościera się od nizinnych wybrzeży Skageraku na południu, po górski płaskowyż Hardangervidda na północy. Pomiędzy tymi skrajnościami znaleźć można liczne doliny ozdobione jeziorami i lasami. Nazwa regionu pochodzi od plemienia Teler zamieszkującego te ziemie jeszcze przed epoką wikingów. Do roku 1919 nabrzeżna część Telemarku nosiła nazwę Grenland.
Troms
Długie fiordy, głębokie doliny, wysokie góry w połączeniu z wyspami rozsianymi wzdłuż wybrzeża tworzą krajobraz regionu Troms. Dawna granica władania królów i jarlów Norwegii kończyła się na północnej granicy regionu. Jedna trzecia ludności mieszka w Tromsø, głównym porcie północnej Norwegii (końcówka „ø” w duńskim i „øy” w norweskim oznacza wyspę). Pochodzenie nazwy regionu nie jest pewne.
Vest-
Agder
Vest-Agder, czyli “zachodni Agder” według średniowiecznego, islandzkiego historyka Snorriego Sturlassona był rządzony przez lokalnych władców jeszcze przed powstaniem królestwa Norwegii w 872 r. Połowa ludności mieszka w Kristiansand, jednym z głównych portów dla przepraw promowych do Danii i Anglii. Kristiansand swoją nazwę wzięło od duńskiego króla, który ufundował miasto w roku 1600.
Vestfold
Przed setkami lat Oslofjord nazywano “Fold” co oznacza “otwarte morze”. Vestfold oznacza więc “ziemie na zachód od Foldu”. Vestfold jest po Oslo najmniejszym regionem Norwegii. Wyróżnia go praktyczny brak gór, fiordy na wybrzeżu są wyjątkowo krótkie, a wyspy nieliczne i małe. W zamian za to Vestfold ma wyjątkowo bogatą historię.
Østfold
Østfold oznacza “ziemie na zachód od Foldu” (patrz Vestfold). Region położony jest między Oslofjordem, a granicą ze Szwecją I wyróżnia się żyznymi ziemiami i łagodnymi, zalesionymi wzgórzami. Glomma, najdłuższa rzeka Norwegii płynie przez Østfold i wpada do tu do morza. W regionie odnaleziono znaki osadnictwa z epoki kamienia.


NORWEGOFIL

czwartek, 5 stycznia 2012

J. Prutkowski

WCIĄŻ CZEKAM

Dekoracją "Wytwórni Trumien"
Nie będę.
Musisz przyznać, że umiem
Zacisnąć zęby.

I to jakie, wilcze!
A jednak nie walczę,
Nie bój się, kiedy milczę,
O tobie milczenie najtrwalsze.

Nie mów nikomu, proszę,
Jak czas nad nami się spiętrzył
W Olimpiadę rozkoszy
I szarpań najświętszych.

Patrz, nie pękła mi pierś,
Patrz, na gębie kaganiec,
Gdy mi kazałaś: - na śmierć...
Poszedłem jak w taniec.

Gdy znów mnie skażesz na życie
Zniecierpliwionym: - dość tego!
...słyszysz gwałtowne serca bicie
Twego? Mego?
Naszego.

Józef Prutkowski

TYLKO NA CIEBIE SIĘ GODZĘ

Tylko na ciebie się godzę,
Jeszcze marzenia nie prysły,
Jeszcze trzymasz na wodzy
Moje szalone zmysły.

Chociaż od ciebie odchodzę
W samotny szlak,
Trzymasz krótko przy nodze
Mój wzrok i dotyk, i smak.

Aż spotkasz mnie na drodze
(Jak przewiduje ten wiersz),
Wypuścisz z ręki wodze,
Poszczujesz: - bierz!

A zmysły, psy zgłodniałe,
Słysząc ten krzyk,
Za twoim świętym ciałem
Na dno! Na szczyt!

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Liczę

"Do pięciu liczę - znikaj! Dwa, trzy, cztery, pięć! Raz, dwa, trzy, cztery PIĘĆ!"
To sobie myślę, kiedy wraca do mnie wspomnienie tegorocznego Sylwestra. Cóż za nieoczekiwany zwrot akcji.
Trudno się mówi i idzie się dalej.

L.I.F.E.G.O.E.S.O.N.

poniedziałek, 21 listopada 2011

poród

"Nudny, męczący dzień. Nie wiem, co robię, nie wiem, co piszę, nie wiem, czy to, za czym tęsknię jest realne, czy nie. Nie wiem, czy dalej za tym tęsknić, czy zostawić samemu sobie, nie wiem, czy wyprzeć się tego, urodzić to, wypchnąć z siebie i wyrzucić tak, jak każda wyrodna matka, nie zasługująca na to miano by to zrobiła.

Otóż nie. Jeśli rodzę, to część mnie rodzę, a jednocześnie coś zupełnie innego niż ja. Czyli to już powinno wzbudzić moją ciekawość. Czyli, że tak, czy inaczej, będę o tym myśleć. Gdzieś to będzie obecne. Jestem matką, czyli ciąży na mnie obowiązek ciąży. Nosiłam w sobie, urodziłam, muszę dbać i opiekować się tym, co trzymam w rękach. Tym, co wyszło ze mnie, czyli moją własną częścią, a jednocześnie tym, co jest całkowicie nie poznane.

W takim razie, jest to tak, czy inaczej mój obowiązek. Czyli nie mogę tego porzucić. Nie bez wyrzutów sumienia. Nie mogę sobie odpuścić. Bo to, co istnieje we mnie jest moją integralną częścią, nawet wtedy, kiedy z siebie to wyrzucę.

Nie mogę się tego pozbyć."



Wciąż tak uważam.